No i wreszcie mamy drugi dzień świąt – 26. grudnia – najbardziej bezsensowny dzień w ciągu całego roku. Wigilię jeszcze zrozumiem, ale świętować dzień po święcie? Dzień zupełnie stracony. Oczywiście wszyscy się zgodzą, że przecież to dobrze, że nie musimy iść do pracy. Jasne, do pracy nikt nie idzie dzisiaj, ale nie pójdzie też nigdzie indziej, bo wszystko pozamykane. Sklepy, centra handlowe, puby z małymi wyjątkami, wszystko to jest zamknięte dla ludzi, którzy akurat dzisiaj mają czas wolny, by gdzieś pójść. Ale dość już o bezsensowności dzisiejszego dnia, podsumujmy tegoroczne święta.
Archive for Grudzień 2008
Święta, święta i po świętach…
Posted in Przemyślane on 26 grudnia 2008| Leave a Comment »
Merry Christmas!!!
Posted in Uncategorized on 24 grudnia 2008| Leave a Comment »
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku. Osiągnięcia celów i priorytetów. Miłości, radości, uśmiechu i… czekolady!
życzy
Linka Maria Juana Gabriela
Dreaming is for the naive…
Posted in Przemyślane on 16 grudnia 2008| Leave a Comment »
Po co mieć marzenia, skoro i tak się nie spełniają? Właśnie. Dlatego postanowiłam zrezygnować z naiwnych nadzieji, że będzie lepiej, że coś przyjemniego może mi się przytrafić.
Still waiting…
Posted in On lub Oni on 1 grudnia 2008| Leave a Comment »
Czekając od świtu do zmierzchu, od pełni do nowiu
Aż przyjdzie w końcu TEN i powie…