Aż dziw, że nie dodałam żadnego postu podsumowującego stary rok, ani żadnego opisującego moje cele na nowy. Ostatnio dużo się działo – remonty, wesele, i nie było czasu, żeby coś stworzyć.
Więc jaki był ten rok 2013?
Wiele się działo w tamtym roku. Zwiedziłam Stany, zaczęłam w końcu pisać pracę magisterską i rozmawiałam z profesorem na temat doktoratu, znalazłam pracę, Ruch o mało co nie spadł do drugiej… przepraszam PIERWSZEJ ligi (zmiana nazw lig była chyba najgłupszym pomysłem zarządu Ekstraklasy), zaliczyłam około pięciu maratonów Zumby, z czego trzy w ciągu 15 dni! Zostałam ciotką po raz trzeci i szwagierką po raz drugi 🙂 Stwierdziłam, że chciałabym zostać na uczelni, a potem spodobało mi się nauczanie w podstawówce, a właściwie chciałabym wszystko to robić jednocześnie. Pasji mi przybywa, obsesje jak na razie pozostają takie same. Facetów wokół mnie jak na lekarstwo albo wręcz przeciwnie – mnóstwo 😉
Jaki będzie 2014?
Zapewne jak każdy poprzedni, kiedy było nowy – pełen niespodzianek. Mam swoje plany i cele do zrealizowania, ale liczę, że życie w tym roku też mnie zaskoczy. Czy powtórzę wypad za ocean? Na 99,9% nie. Czemu? Za wiele innych spraw na głowie, zbyt długa rozłąka z domem, zbyt wielka odległość od mojej Korei. Czy znajdę tego gościa, o którym tak marzyłam? Nie wiem, może. Właściwie to ostatnio skupiam się na tylu innych rzeczach, że nie mam czasu myśleć o facetach, co właściwie zaczęło mi odpowiadać i co chyba za chwilę się na mnie zemści, przynajmniej takie mam wrażenie.
Moje postanowienia
Postanowień mam dużo, jak zwykle kilka dotyczy regularnych ćwiczeń, ograniczenia słodyczy, odkładania pieniędzy na konto oszczędnościowe itp. itd. Ale mam też kilka dotyczących bloga. Przede wszystkim chcę zmienić szatę graficzną, jest tu trochę nudno, mam zamiar wykorzystać umiejętności (bynajmniej nie moje) i sprawić sobie oryginalny design. Do tego dołączę stronkę, gdzie będę odhaczać miejsca, do których pojadę i może także listę filmów do obejrzenia. Zamiast prowadzić dziesięć różnych blogów (odniosło to beznadziejny skutek) wprowadzę nowe kategorie i będę umieszczać tu więcej tematycznych wpisów. Tak więc trzymajcie kciuki!
No i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2014!!!
Zobacz także:
Skomentuj