Aż dziw, że nie dodałam żadnego postu podsumowującego stary rok, ani żadnego opisującego moje cele na nowy. Ostatnio dużo się działo – remonty, wesele, i nie było czasu, żeby coś stworzyć.
Posts Tagged ‘postanowienia’
2014!!!
Posted in Przemyślane, tagged 2013, 2014, cel, marzenie, nowy rok, postanowienia on 2 stycznia 2014| Leave a Comment »
Kolejny rok mija…
Posted in Celownik, Linka studentka :], Pasje..., tagged ja studentka, marzenie, nauka, nowy rok, obsesje, ON, postanowienia, sherlock holmes, studia, zumba on 26 grudnia 2012| 1 Comment »
Kolejny rok dobiega końca. Świat się jednak nie skończył, jak to zapowiadali Majowie. Minęło już pięć dni, a my dalej tu jesteśmy. Rok 2012 muszę uznać za wyjątkowo udany. Wydarzyło się parę ważnych rzeczy w moim życiu, trochę się zmieniło, a inne części pozostały takie same. Czas na podsumowanie!
Nowe marzenie…
Posted in Celownik, Linka studentka :], Przemyślane, tagged ja studentka, marzenie, nauka, postanowienia on 11 grudnia 2012| 4 Komentarze »
Ostatnio zaczęłam myśleć poważnie o swojej przyszłości. Zastanawiałam się, co zrobię kiedy obronię magistra, kolejna magisterka? A potem? Będę siedzieć w szkole i sprawdzać kartkówki i wściekać się, że do uczniów nic nie dociera? A może z uśmiechem na ustach wezmę do ręki kolejną książkę, którą będę miała zamiar przetłumaczyć?
Nowy etap. Nowe możliwości.
Posted in Linka studentka :], tagged angielski, ja studentka, marzenie, postanowienia, studia on 7 października 2012| 4 Komentarze »
Z nowym rokiem akademickim rozpoczynam nowy etap w swojej edukacji – studia drugiego stopnia. Zmieniło się praktycznie wszystko oprócz kierunku studiów i moich naukowych zainteresowań 😉
Cel! Pal!
Posted in Celownik, Przemyślane, tagged cel, marzenie, ON, postanowienia on 28 lutego 2012| 4 Komentarze »
CEL – to co chcielibyśmy osiągnąć. Zewsząd słyszymy, że musimy wyznaczyć sobie cele, które chcemy osiągnąć, do których będziemy dążyć. Przekonują nas, że wszystko co robimy powinno mieć jakiś cel. Co nie ma nic konkretnego na celu jest bezsensowne i nie jest warte robienia! Ale czy jest tak ze wszystkim? Czy wszystko musi mieć jakiś cel?