W czwartek przydarzyła mi się niecodzienna sytuacja. Otrzymałam sms z nieznanego numeru od jakiegoś chłopaka/mężczyzny, który dowiedział się, że ponoć oprócz posługiwania się śląskim językiem w mowie, używam go też w esemesach itp. Odpisałam i się zaczęło…
Pisaliśmy przez prawie cztery godziny, wymieniliśmy razem ponad sto esemesów. Przede wszystkim usiłowałam dowiedzieć się kto to jest, ale ON nie ułatwiał mi zadania. Kiedy tylko pisał coś, co wskazywałoby na daną osobę, dodawał jakiś szczegół, który w ogóle nie pasował. Kilka cech charakterystycznych stylu pisania wskazywało na jednego mi znajomego, który pisze podobnie, aczkolwiek nigdy nie wymieniliśmy żadnych wiadomości po śląsku, więc nie mogłam być pewna, że to on.
Ten ktoś wie o mnie bardzo dużo. Wie, że gram na pianinie, wie, że jeździłam kiedyś konno i co najdziwniejsze wie, że w tę sobotę urządzam imprezę urodzinową dla swoich przyjaciół. Skąd?!
Próbowałam wszelkich sposobów – popytałam się znajomych, koleżanka nawet zadzwoniła pod ten numer, ale nic z tego nie wyszło, ten ktoś przejrzał mnie i ją. Kim jest ten tajemniczy nieznajomy, który był gotów przyjść na moje urodziny?
Nie wiem, czy to źle, czy może nie najgorsze, ale właściwie spodobała mi się ta wymiana wiadomości. Zaintrygowała mnie tajemnica. Lubię rozwiązywać zagadki, ta jednak jest wyjątkowo trudna, bo ilekroć wydaje mi się, że wpadam na właściwy trop to ON mi się wymyka. Nie mogę mieć też pewności do tego, czy mówi prawdę. Właściwie wątpię, żeby chociaż 70% z tego co mówił było prawdą! A jednak ciągle chcę się dowiedzieć, kim ON jest!
Czy jestem niepoważna? Nienormalna? Pisze do mnie tajemniczy gość, właściwie można by podciągnąć to pod stalking… A ja mimo to chcę w to wejść! Z czystej ciekawości! Chciałabym się przekonać, czy mam rację. Zapewne jednak to głupi żart, który powoli przestaje być już śmieszny. Ten ktoś musi mi być znajomy, bo niektóre informacje, które posiada nie są powszechnie znane, co więcej, niektóre z nich zna tylko kilka najbliższych mi osób!
Jednak teraz już przestał pisać. Chyba się chce wycofać! A ja mówię NIE! Skoro coś zacząłeś to teraz bądź mężczyzną i dobrnij do końca! Wiesz dużo o mnie, więc może znasz też adres tego bloga i właśnie to czytasz! Nie lubię niewyjaśnionych spraw, chcę się dowiedzieć kim jesteś i tyle!
Kim jesteś? Tajemniczy nieznajomy…
Skomentuj